Widoczna cała oświetlona Ziemia z pokładu Apollo 17 (grafika: AS17-148-22727, NASA) Fotografia NASA o numerze AS17-148-22727 wykonana została 12 grudnia 1972 roku podczas misji na Księżyc, kiedy to astronauci mieli za sobą w pełni oświetloną Ziemię. Niektórzy oceniają, że jest to najbardziej rozpowszechnione zdjęcie w historii prawda. zipalo 2011-07-25 19:12. prawda ponieważ mur chinski jest ogromny i widąc go a tak apropos jak niewierzycie to napiscie list do NASA i spytajcie sie o to czy mur chunski widać z kosmosu. kunegund 2011-07-25 18:31. większość ludzi (nie tych z prawdafałsz) uważa że tak, pójdę za resztom. MonGol 2011-07-25 14:04. Jeżeli jeszcze się zastanawiacie czy warto to mam nadzieję, że tekst i zdjęcia Was zachęcą. Dawno, dawno temu, czyli jakoś w 2010 roku miałem przyjemność odwiedzić Mur Chiński, z lekkim poślizgiem od jego powstania, ale jak to się mówi – lepiej późno, niż wcale. Jeszcze dłuższy Chiński Mur Pomiary satelitarne ujawniły prawdziwe rozmiary budowli, która przez wieki ochraniała północne granice Chin. Aktualizacja: 20.04.2009 16:49 Publikacja: 20.04. Jednak tak naprawdę dostrzec go można z wysokości 36 kilometrów, czyli ze stratosfery, a stamtąd do kosmosu brakuje jeszcze około 50 kilometrów. Twierdzenie o widoczności Muru z kosmosu zostało dawno obalone (a warto wspomnieć, że pojawiło się zanim ktokolwiek w kosmos poleciał), ale jednak wiele osób wciąż uważa inaczej. Wielki Mur Chiński - widzieliśmy go setki razy, krajobraz wydaje się wręcz banalny. Nie sposób jednak nie zachwycić się chińskim zabytkiem oglądając go w zimowej aurze. Tak Marcin pisał wcześniej o Jakucji, czyli części Rosji, gdzie temperatury są dosłownie zabójcze: 5MNOF. Wielki Mur Chiński ciekawostki, informacje i historia jego powstania. Gdzie jest, ile ma długości, kiedy go zbudowano? Czy faktycznie jest widoczny z kosmosu? Wielki Mur – fakty 1) Wielki Mur Chiński, to zespół fortyfikacji obronnych, będących zaporą chroniącą północne Chiny przed wrogimi najazdami. Był też symbolem potęgi władzy. Rozciągał się od Shanhaiguan (nad zatoką Liaodong) do Jiayuguan w górach Nan Shan. Budowano go przez 2 tysiące lat. 2) Jest najdłuższą budowlą, jaka kiedykolwiek powstała. Ocenia się, że mur miał długość ok. kilometrów. Wystarczająco dużo, aby zniechęcić tych, którzy chcą przejść na drugą stronę, nie mając wystarczającej ilości wojska i sprzętu. 3) O Wielkim Murze Chińskim krąży wiele legend i niesprawdzonych informacji. Na przykład często powtarzana jest informacja, jakoby był jedyną budowlą widoczną w kosmosu. Nie jest to prawda. Ale oczywiście jak wiele innych budowli, jest widoczny z pokładu samolotów. 4) To Anglicy w XIX wieku nazwali go Wielkim Murem Chińskim. Chińczycy mówią o nim Wànli Chángchéng, co oznacza, że jest to coś nieskończenie długiego. Wielki Mur Chiński kolo Pekinu. Różnica wzniesień jest spora Historia Wielkiego Muru Chińskiego 5) Zaczęto go budować w III wieku przed naszą erą, za panowania pierwszego cesarza Chin. 6) Początkowo były to wały z ziemi. Później mur budowano z kamienia i cegieł. 7) Do przekazywania wiadomości alarmowych na wypadek zbliżania się nieprzyjaciół, służyły wieże sygnalizacyjne rozmieszczone co 100 metrów, na których w nocy zapalano ogień. Tablica informacyjna, z lewej wejście dla turystów Za chwilę odwiedzający wejdą na Wielki Mur Chiński 8) Najdłuższy fragment muru, ok. 8850 km powstał za panowania dynastii Ming. Ostatni fragment powstał jeszcze w 1878 roku. 9) Choć Wielki Mur Chiński sprawiał wrażenie, że jest nie do przejścia, był wielokrotnie forsowany przez ludy z Wielkiego Stepu (Xiongnu, Turków i Mongołów). W XVII wieku mur znalazł się wewnątrz państwa następców Nurhaczego i stracił znaczenie strategiczne. W wakacje Wielki Mur Chiński odwiedzają tłumy turystów Podejścia i zejścia po szczycie muru są męczące. Warto mieć ze sobą wodę do wypicia Wielki Mur Chiński ciekawostki 10) Co 100, maksymalnie co 200 metrów, na murze zbudowano wieżyczki. Jest ich niemal 20 tysięcy. 11) Średnia wysokość muru wynosi 6,5 metra. Jego najwyższy fragment ma 14 metrów wysokości. 12) To, co istnieje obecnie, wygląda tak samo, jak w XV wieku. W ostatnich kilkudziesięciu latach mur wzmocniono przed zniszczeniami spowodowanymi upływem czasu. 13) Obecnie dla turystów jest udostępnionych sześć fragmentów Wielkiego Muru Chińskiego. Najczęściej odwiedzany jego fragment znajduje się ok. 70 km od Pekinu, na górskim paśmie Badaling. Ma 4,8 km długości. Powstał ok. 1505 roku i jest to najlepiej zachowana część muru. Wielki Mur Chiński biegnący po szczytach gór, w tej części wygląda imponująco Na szczęście co jakiś czas turyści mogą odpocząć 14) Rocznie mur odwiedza ponad 10 milionów turystów. Byli tu prezydenci USA Richard Nixon i Ronald Reagan, brytyjska królowa Elżbieta II, Borys Jelcyn, i Nelson Mandela. 15) Great Wall of China Marathon – to doroczny międzynarodowy bieg maratoński, którego trasa wiedzie szczytem części Wielkiego Muru Chińskiego. 16) W 1987 roku Wielki Mur Chiński został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO, a 7 lipca 2007 r. ogłoszono go jednym z siedmiu nowych cudów świata. Wielki Mur Chiński ciekawostki i zdjęcia: (c) Zobacz też: > Ciekawostki o Chinach> Wuhan> Yungang> Harbin | Tags: Pekin, Chiny ciekawostki, Wielki Mur Chiński, Wielki Mur Chiński ciekawostki, Wielki Mur Chiński informacje, Wielki Mur Chiński najważniejsze informacje, Mur Chiński, Wielki Mur Chiński zdjęcia, Wielki Mur Chiński długość, Wielki Mur Chiński z kosmosu, Wielki Mur Chiński opis, Wielki Mur Chiński historia, Wielki Mur Chiński ile ma km, ile mierzy Wielki Mur Chiński, Wielki Mur Chiński widok z kosmosu, Wielki Mur Chiński widziany z kosmosu, Wielki Mur Chiński wycieczka, Wielki Mur Chiński walory turystyczne, Wielki Mur Chiński w Pekinie, Wielki Mur Chiński rok powstania, Wielki Mur Chiński lata powstania, Wielki Mur Chiński czas budowy, Wielki Mur Chiński data powstania, Wielki Mur Chiński turystyka, Wielki Mur Chiński jako atrakcja turystyczna, Wielki Mur Chiński ile go budowano, Wielki Mur Chiński położenie, Wielki Mur Chiński Pekin Chiny, Wielki Mur Chiński Pekin, Wielki Mur Chiński jako atrakcje turystyczna, Azja Wielki Mur Chiński, Wielki Mur Chiński w skrócie, Wielki Mur Chiński dla dzieci, Wielki Mur Chiński ciekawostki dla dzieci, Wielki Mur Chiński jak dojechać, Wielki Mur Chiński gdzie jest, Wielki Mur Chiński kiedy powstał, Wielki Mur Chiński legenda, Wielki Mur Chiński lokalizacja, ile lat budowano Wielki Mur Chiński, Wielki Mur Chiński zwiedzanie, Wielki Mur Chiński cud świata, Wielki Mur Chiński charakterystyka, jak zbudowano Wielki Mur Chiński, Wielki Mur Chiński budowa Kiedy byłam mała i pani na, skądinąd mojej ulubionej lekcji geografii, pokazała zdjęcia Wielkiego Muru Chińskiego, pomyślałam sobie jakby to było fajnie się na nim znaleźć. Ileś lat później to dziecięce marzenie udało mi się zrealizować. Myślałam, że będzie to jak trzęsienie ziemi. Że nagle, gdy wejdę na rzeczony mur na niebie rozbłysną fajerwerki, a ziemia się zatrzęsie. Hmm, czy tak właśnie było? W całych Chinach udostępnionych do zwiedzania jest tylko kilka fragmentów Wielkiego Muru, z czego trzy znajdują się w bezpośrednich okolicach Pekinu. Wielki Mur jest zresztą, obok grobowców cesarskich, jedyną atrakcją turystyczną znajdującą się nieopodal chińskiej stolicy. Trudno się zresztą dziwić, skoro dalej jest już tylko Pustynia Gobi i góry. W zasadzie poza nim nie ma w tej okolicy nic ciekawego dla turysty żądnego wrażeń i zdjęć rodem z widokówek. Ale po kolei. Aby zobaczyć Wielki Mur Chiński jadąc z Pekinu można udać się do: Badaling, Mutianoyu (90 km, przy czym odnowiony odcinek jest bardzo krótki i ma zaledwie ok. 1,6 km, za to jedzie tu bezpośrednio autobus turystyczny nr 6) i Simatai (110 km; odcinek odnowiony tylko częściowo i nie mający bezpośredniego połączenia autobusowego z Pekinem). Odcinek w Badaling jest położony najbliżej, a jednocześnie jest największy i najbardziej skomercjalizowany. Przyjeżdża tu mnóstwo autokarów z oddalonego o zaledwie 70 km Pekinu (można wykupić wycieczkę w hotelu lub wykupić bilet na Beijing Sightseeing Bus Center niedaleko Placu Tian’anmen – koszt ok. 25 USD wraz ze zwiedzaniem grobowców dynastii Ming). Na szczęście wczesną wiosną nie ma jeszcze wielkich tłumów. Podobnie jest zimą, ale należy pamiętać, że Mur położony jest ok. 800-900 m co wpływa na znacznie niższą temperaturę niż w stolicy. Dobrze jest zabrać cieplejsze ubranie, w tym czapkę, gdyż na budowli momentami są niesamowite przeciągi. Co mniej więcej sto metrów na murze są wieżyczki – stacjonowali w nich wartownicy, którzy palili ogniska i w ten sposób przekazywali informacje o zagrożeniu wojsku stacjonujacemu w okolicy Pekinu. Odcinek w Badaling zdaje się nie mieć końca. Po ponad godzinnym spacerze w jedną stronę czuliśmy zmęczenie. Zwłaszcza, że wybraliśmy trudniejszą trasę “w lewo”. Idąc w prawo od wejścia ścieżka jest bardziej płaska, ale i zdecydowanie bardziej oblegana. Kierując się na lewo trzeba mieć wygodne buty i być przygotowanym w jednym miejscu na niemal pionowe, półmetrowe stopnie po których schodzi się praktycznie … na pupie 😉 Zdjęcia nie oddają stromizn, gdyż w kluczowych momentach musiałam bardzo uważać na aparat i trzymać go mocno przy sobie by nie obijał się o wyślizgane stopnie i poręcze. Zdecydowanie lepiej budowlę pokazuje filmik: Ułatwieniem dla wchodzących są kolejki linowe. W Badaling są dwie i mogą zabrać nas na najwyższe wzniesienia, skąd można zejść do wyjścia. My z nich nie korzystaliśmy i zaufaliśmy sile własnych mięśni 🙂 Generalnie odcinek w Badaling uważany jest za najbardziej stromy, przez co tym samym najbardziej malowniczy. Cieszy się jednak sporą popularnością, dlatego trudno liczyć na samotne zwiedzanie. Bardzo zielono robi się tu pod koniec kwietnia i wtedy pewnie zdjęcia byłyby bardziej kolorowe, ale i tak nie możemy narzekać: nie padał deszcz i towarzyszyło nam błękitne niebo, co się nie zdarza zbyt często w okolicach Pekinu. Doszliśmy kawałek za wieżę widoczną po prawej stronie na wzniesieniu, ale zdjęcie nie było robione z początku trasy Przysłowiowego “trzęsienia ziemi” nie przeżyłam, jednak Wielki Mur wywarł na mnie ogromne wrażenie. Trudno sobie nawet wyobrazić, że podobna (mur w okolicach Pekinu był zdecydowanie szerszy i bardziej masywny niż w pozostałych regionach) konstrukcja ciągnęła się niegdyś przez ponad 6400 km! Wejście i sklepiki z pamiątkami przed nim (w środku kadru) Pamiątkowy medal z wygrawerowanym imieniem i datą “zdobycia Wielkiego Muru Chińskiego” – koszt 20 RMB (12 zł), ale trzeba się mocno i długo targować, bo cena wyjściowa wynosiła 250 RMB, czyli 150 zł 😉 Do kolejnego przeczytania! E. Co warte odnotowania Wielki Mur wcale nie jest widoczny z kosmosu, jak uczyli nas w szkole – jest po prostu zbyt wąski i rozczłonkowany aby tak było. Wielki Mur Chiński, to budowla, którą widać już z samolotu zbliżającego się do Pekinu. Żółta kreska, pełna dziesiątków zawijasów, prowadząca szczytami zielonych gór. Podobno jedyna rzecz zbudowana ludzkimi rękami widoczna z kosmosu. Nie cały Chiński Mur jest udostępniony do zwiedzania. Niektóre jego odcinki są odrestaurowane, wyposażone w infrastrukturę turystyczną, a inne wręcz rozpadają się, przygniecione zrębem czasu. Do miejscowości Badaling prowadzi kręta droga pomiędzy górami. Na miejscu tłumy turystów, przybywających tutaj jak do Mekki. Taki już ma urok zwiedzanie, w państwie zamieszkałym przez jedna czwartą ludności Ziemi. Tak jest tutaj wszędzie. Z dwóch możliwych wariantów zwiedzania wybieramy ten trudniejszy, ale z piękniejszymi widokami. A więc pniemy się stromo na zachód, podczas gdy 95% ludzi podąża wschodnim odcinkiem muru. Zbudowany został z ogromnych cegieł. Na części z nich, do dziś można odczytać sygnatury rzemieślników. Taki podpis miał gwarantować sumienność pracy i trwałość budulca. Setki schodów prowadzą coraz wyżej i wyżej. Momentami są one tak strome, że aż się chce wspomóc rękami i wchodzić na czworakach. Tym bardziej w tym upale, gdzie promienie słoneczne palą niemiłosiernie. Co kilkaset metrów Chiński Mur przedzielają wieże obronne zaopatrzone w małe okienka i uwieńczone flankami. W ich wnętrzu czuć cudowny orzeźwiający chłód. Przewalający się przez krawędź gór chłodny wiatr aż zamraża człowieka, który schował się tutaj przed lejącym się w góry żarem. A upał jest niesamowity. Cegły nagrzane są słońcem i stąpanie przypomina spacer po ogromnej patelni. Tego dnia wszyscy opaliliśmy się jak czerwone raki. Jest coś mistycznego w tej budowli. Po pierwsze trzeba ją zaliczyć do któregoś tam cudu świata. Fascynuje jego potęga i cywilizacja, która porwała się na tak wielką inwestycję. Budowany przez setki lat nigdy nie spełnił swojej roli obronnej, ale jest dzisiaj jedną z najpiękniejszych pamiątek wytworzonych przez lud chiński. Podczas, gdy cały tłum zwiedzających poszedł w prawą odnogę, znowu mam niesamowitą okazję samotnej kontemplacji magii tego zakątka pośród gór. Ani żywego ducha za mną i przede mną. Wyobraźnia przywołuje obrazy tysięcy gnębionych budowniczych i późniejsze setki dumnych wojowników kroczących tą drogą. Wolno spaceruję upajając się niecodzienną atmosferą, widokami, powagą i majestatem tego miejsca. Wokół otaczają nas zielone góry, przez które miejscami przedziera się warstwa żółtych skał. A na ich szczytach wije się jak przysłowiowy chiński smok, budowla z milionów cegieł. Chiński Mur z satelity. Wyświetl większą mapę Chiński Mur z samolotu. Comments are closed. Wielki Mur Chiński – to jeden z siedmiu, nowych cudów świata i atrakcja turystyczna znana chyba każdemu. Nic więc dziwnego, że jest on oblegany przez turystów zarówno z Chin jak i zagranicy. Mieliśmy i my okazję zobaczyć Wielki Mur Chiński podczas naszej wizyty w Pekinie. Wielki Mur Chiński to najdłuższa budowla świata, a według niektórych źródeł to jedyna budowla wzniesiona przez człowieka widoczna z Kosmosu (choć to akurat nie do końca prawda, bo choć mur jest długi to jednak za wąski by go dostrzec z takiej wysokości). Tak naprawdę z Kosmosu to widoczna jest Wielka Rafa Koralowa znajdująca się u wybrzeży Australii ale to akurat nie jest budowla wzniesiona przez człowieka. Wróćmy do Wielkiego Muru – w oryginale rozciągał się on od przełęczy Jiayuguan w prowincji Gansu w zachodnich Chinach aż do twierdzy Shanhaiguan znajdującej się na wschodzie kraju, nad morzem (a dokładnie nad zatoką Pohaj). Do dziś można zwiedzać i podziwiać „wchodzący” do morza odcinek muru zwany Głową Starego Smoka. Ale to za daleko by dostać się tam z Pekinu w jeden dzień… Wielki Chiński Mur w Badaling to najlepiej zachowany (a właściwie odrestaurowany) odcinek Wielkiego Muru. Znajduje się w odległości około 70 km od Pekinu. To godzina jazdy taksówką lub busikiem. Wejście na mur możliwe jest codziennie od 6:30 do 18:00 (najlepiej to sobie jednak sprawdzić planując wycieczkę), wstęp 45 RMB (2012), w cenie jest również zwiedzanie Muzeum Wielkiego oficjalnych danych, oryginalnie długość Wielkiego Muru wynosiła ponad 8800 km, z czego nieco ponad 6200 km wybudowane zostało przez człowieka. Pozostałe odcinki stanowiły wkomponowane w mur naturalne przeszkody – wzgórza i pagórki. Wielki Mur Chiński wzniesiono bowiem wykorzystując naturalne ukształtowanie terenu: wzgórza, doliny, wąwozy, granie, urwiska, wierzchołki gór itp.(tam gdzie sie dało rzecz jasna). Do dziś zachowało się około 2400 km Wielkiego Muru, z czego tylko niektóre jego odcinki zostały odrestaurowane i udostępnione dla turystów. Najbardziej popularne to: Badaling, Mutianyu, Jinshanling oraz Simatai. Pozostałe części muru są zaś w znacznie gorszym stanie i oficjalnie nie są dostępne dla zwiedzających. Tak czy inaczej, Wielki Mur należy do atrakcji typu „trzeba to zobaczyć” i dlatego też, również my podczas naszego pobytu w Pekinie szukaliśmy możliwości by do niego dotrzeć. Teoretycznie nie jest to trudne, bo najbliższe odcinki muru dostępne dla zwiedzających oddalone są od Pekinu o niecałe 70 km. Tj. praktycznie już w godzinę można dotrzeć do muru ze stolicy Państwa Środka. Ale po kolei. Transport na Chiński Mur z Pekinu (dostępne są różne opcje dotarcia do muru z Pekinu) Już w Polsce, planując wypad do Pekinu na kilka dni, jako „żelazny” punkt naszej wycieczki zapisaliśmy wizytę na Wielkim Murze. I jeszcze w Polsce, przegladając strony internetowe znaleźliśmy kilka firm organizujacych wycieczki z Pekinu na różne odcinki muru, jednak nie rezerwowaliśmy miejsc z wyprzedzeniem. Badaling to również najbardziej popularny wśród wycieczek odcinek muru, ale i niestety z tego powodu bardzo trudno jest się przecisnąć wśród tłumów zwiedzających. Pewnym rozwiązaniem może być przyjazd wcześnie rano, kiedy brak jeszcze na murze turystów z zorganizowanych różnych forach zaś znaleźlismy sporo wpisów jak dotrzeć tam samodzielnie np. podjeżdżąjąc do muru wynajętą taksówką albo nawet transportem publicznym, choć w tym ostatnim przypadku jest to bardziej skomplikowana podróż, z kilkoma przesiadkami na lokalnych dworcach autobusowych (ale jest to za to najtańsza opcja dotarcia na mur). Podobno są też dostępne autobusy turystyczne odjeżdżające z Placu Tiananmen w centrum Pekinu do Badaling gdzie znajduje się wejście na mur – ale nie udało nam się ich znaleźć na miejscu a dogadać się z miejscowymi raczej trudno. Można było też znaleźć również takie wpisy opisujące na pół legalne zwiedzanie muru – tj. podjazd wynajętą taksówką pod mur w jego nieturystycznej części, a następnie samodzielne wspinanie się na mur i spacer po nim w miejscach gdzie nie ma turystów ani też kas biletowych. Po analizie za i przeciw pozostawiliśmy sobie dwie opcje na zwiedzanie muru – albo wycieczka zorganizowana z jednym z wielu lokalnych biur podróży (w tym przypadku musimy się ściśle trzymać planu wycieczki) albo wynajęcie taksówki z Pekinu i przejazd ną tam i z powrotem na mur a tam samodzielne zwiedzanie (wtedy trzeba tylko się umówić z taksówkarzem na powrotną godzinę). Najlepsze miejsce na zwiedzanie Chińskiego Muru (przyjmując Pekin jako punkt wypadowy) Najbardziej popularne (choć w różnym stopniu zachowane) odcinki Wielkiego Muru w okolicach Pekinu to: Badaling, Mutianyu, Jinshanling oraz Simatai. Po analizie informacji na temat tych miejsc w Internecie oraz przemyśleniu „za i przeciw” zdecydowaliśmy się na odwiedzenie Badaling i Mutianyu, Simatai był w 2012 roku jeszcze w remoncie, niedostępny dla turystów. Krótki opis poszczególnych odcinków muru poniżej. Wielki Chiński Mur w Badaling (tu byliśmy 🙂 ) To najlepiej zachowany (a właściwie odrestaurowany) odcinek Wielkiego Muru. Znajduje się w odległości około 70 km od Pekinu. To godzina jazdy taksówką lub busikiem. Wejście na mur możliwe jest codziennie od 6:30 do 18:00 (najlepiej to sobie jednak sprawdzić planując wycieczkę), wstęp 45 RMB (2012), w cenie jest również zwiedzanie Muzeum Wielkiego Muru – ale nam akurat zabrakło na nie już czasu. Kupiliśmy bilety na kolejkę w dwie strony (to ekstra wydatek, chyba coś koło 40 RMB w obie strony) i po kilku minutach byliśmy już na murze. Badaling to również najpardziej popularny wśród wycieczek odcinek muru, ale i niestety z tego powodu bardzo trudno jest się przecisnąć wśród tłumów zwiedzających. Pewnym rozwiązaniem może być przyjazd wcześnie rano, kiedy brak jeszcze na murze turystów z zorganizowanych wycieczek (to nasz wniosek na przyszłość, może ktoś też skorzysta). My pojechaliśmy na ten odcinek muru z zorganizowaną wycieczką z Pekinu, po drodze zwiedziliśmy też grobowce dynastii Ming a z powrotem „zaliczyliśmy” obowiązkową wizytę w fabryce jadeitu z nieobowiązkowymi zakupami (nieopłaca się kupować w takich miejscach – jest drożej niż na bazarach). Skusiła nas cena takiej całodniowej wycieczki – to tylko 20 USD i lunch był w cenie. Bilety na zwiedzanie muru kupowaliśmy już we własnym zakresie (nie sa wliczone w cenie wycieczki). Na mur w Badaling można wejść samemu pieszo bądź wjechać kolejką linową. Wagoniki nie są najnowsze i są bardzo ciasne (4 osoby mają problem się zmieścić) ale pozwalają zaoszczędzić sporo czasu. Jeśli byśmy przyjechali samodzielnie np. taksówką i mieli cały dzień tylko na zwiedzanie muru to warto by się było podejść na mur samodzielnie. Ale z wycieczką mieliśmy mniej czasu na zwiedzanie samego muru – około 2,5 godziny i to niestety w szczycie zwiedzania, po drodze z Pekinu odwiedziliśmy bowiem wspomniane grobowce z dynastii Ming czego nie żałujemy ale za to na sam mur dotarliśmy późno bo około południa. Szkoda zatem było tracić czas na podejście, kupiliśmy bilety na kolejkę w dwie strony (to ekstra wydatek, chyba coś koło 40 RMB w obie strony) i po kilku minutach byliśmy już na murze. Na górze rzeczywiście spore tłumy, ale im dalej od stacji kolejki tym robi się luźniej. Oczywiście nie na tyle luźno żeby nikogo nie było ale już „parę wież” dalej można było przejść bez przeciskania się. Ale nie ma możliwości zrobienia sobie zdjęcia na murze bez towarzystwa. My i tak byliśmy na tygodniu, we środę bodajże – a w weekendy jest jeszcze bardziej tłoczno. Nie ma jednak co narzekać – w końcu to nowy cud świata (wybrany głosami Internautów) i wszyscy chcą go zobaczyć, a że Chińczyków jest ponad miliard i każdy chce choć raz w życiu zobaczyć mur. Piszę o Chińczykach gdyż to oni stanowią wiekszość zwiedzających, „białe twarze” z Europy czy Ameryki nikną niejako w tym chińskim tłumie na murze. Wielki Chiński Mur w Badaling to najlepiej zachowany (a właściwie odrestaurowany) odcinek Wielkiego Muru. Znajduje się w odległości około 70 km od Pekinu. To godzina jazdy taksówką lub busikiem. Wejście na mur możliwe jest codziennie od 6:30 do 18:00 (najlepiej to sobie jednak sprawdzić planując wycieczkę), wstęp 45 RMB (2012), w cenie jest również zwiedzanie Muzeum Wielkiego wyjściu z kolejki mamy możliwość przemierzenia muru na lewo bądź na prawo, obie strony są w sumie podobne, należy wybrać tę gdzie widać mniej ludzi. My poszliśmy najpierw na prawo a później na lewo, po drodze wchodząc na wieże strażnicze. Widoki są podobne. W przypadku zorganizowanej wycieczki koniecznie trzeba kontrolować czas i zarezerwować sobie jakieś pół godziny na zjazd – do kolejki linowej w dół często jest spora kolejka chętnych. To niestety wada wyjazdu zorganizowanego, trzeba być wszedzie na czas nieważne, że akurat mamy ochotę posiedzieć na murze i pokontemplować widoków. Ale coś za coś, wycieczka za 20 USD do Badaling z Pekinu ze zwiedzaniem grobowców z dynastii Ming i lunchem to tania propozycja w porównaniu z taksówką, której szacunkowy koszt to 100 USD w dwie strony (kierowca liczy sobie za przejazd oraz za czekanie na nas cały dzień). Za to taksówką można przyjechać wcześnie rano i przejść się po Chińskim Murze kiedy nie ma jeszcze wielu turystów i upału. I spędzić na nim tyle czasu ile się chce. A im więcej osób, tym transport taksówką staje się tańszy. Każdy musi sobie dokonać wyboru w zależności od potrzeb. Po zwiedzeniu muru i zjeździe kolejką na dół mamy jeszcze czas i możliwość kupienia pamiątek, takiej raczej turystycznej chińskiej tandety (inaczej i tak nie da się przejść do busa). Oczywiście kupujemy parę figurek po stargowaniu ceny (to obowiązkowy proceder na chińskim bazarze) – w tym jedną większą na kominek i ruszamy na parking. Ciąg dalszy opisu na następnej stronie… Przejdź do strony: 1 2 GD Star Ratingloading... 14 sierpnia 1959 roku amerykański satelita Explorer 6 wykonał pierwsze zdjęcie satelitarne naszego globu. W 1972 roku Stany Zjednoczone rozpoczęły program LANDSAT, a pięć lat później system satelitarny KH-11 przesłał pierwsze zdjęcia w czasie rzeczywistym. Dziś teledetekcja satelitarna jest jedną z najszybciej rozwijających się dziedzin nauki, a dane pozyskiwane z satelitów są wykorzystywane w wielu sektorach światowej gospodarki. Szczególnie znaczenie technologia ta ma w badaniach środowiskowych. Ze względu na dużą rozdzielczość przestrzenną i czasową zdjęcia satelitarne stały się kamieniem milowym w rozwoju meteorologii i hydrologii. Początki obserwacji z powietrza W 1858 roku francuski fotograf i dziennikarz Gaspard-Félix Tournachon, lepiej znany jako Nadar, wykonał pierwsze zdjęcie lotnicze powierzchni Ziemi. Wykorzystał w tym celu balon na ciepłe powietrze, a krajobrazem który sfotografował była dolina rzeki Bievre. Niestety zdjęcia Nadara zaginęły. Najstarszą zachowaną fotografią lotniczą jest zdjęcie Bostonu (USA) z 1860 roku. W Polsce prekursorem aerofotografii był Konrad Brandel, który 30 lipca 1865 roku wykonał kilka zdjęć podczas lotu balonem nad Warszawą. Przez następne dziesięciolecia fotografia lotnicza stawała się coraz popularniejsza – ulepszono aparaty, zautomatyzowano wykonywanie zdjęć, wprowadzono nowe obiektywy. Milowy krok w tej dziedzinie uczyniono w 1946 roku. 24 października na pustyni w Nowym Meksyku (USA) wystrzelono pocisk V-2, na pokładzie którego zainstalowano aparat z filmem 35 mm [1]. Efektem były pierwsze zdjęcia Ziemi widzianej z kosmosu. W końcu w 1960 roku na orbitę okołoziemską wprowadzono pierwszego satelitę meteorologicznego TIROS 1. Pracował przez 78 dni aż do awarii systemu elektrycznego, która spowodowała zerwanie połączenia. W tym czasie przesłał do stacji odbiorczych w New Jersey i na Hawajach blisko 23 tys. obrazów Ziemi. Najstarsze zachowane zdjęcie z powietrza: Boston, 1860Pierwsze zdjęcie Ziemi z przestrzeni kosmicznej, 1946 Kluczem jest teledetekcja Satelita meteorologiczny nie wykonuje zdjęć, nie mierzy temperatury powietrza ani wielkości opadu. Jak zatem powstaje zdjęcie satelitarne i w jaki sposób można z niego odczytać tak wiele danych? Kluczem jest teledetekcja satelitarna, dziedzina nauki polegająca na mierzeniu promieniowania odbitego, rozproszonego i wyemitowanego przez Ziemię i atmosferę w różnych pasmach widma elektromagnetycznego (tzw. kanałach). Kanał spektralny to określony (wąski) zakres widma elektromagnetycznego rejestrowany jako pojedynczy obraz. Satelita meteorologiczny dokonuje takiego pomiaru za pomocą radiometru. Urządzenie to „zbiera” promieniowane z Ziemi, następnie za pomocą różnych technik przekształca się zmierzone dane, aby uzyskać obraz satelitarny i inne użyteczne wielkości fizyczne (np. temperaturę, wilgotność itp.). Podstawową jednostką opisującą promieniowanie jest mikrometr (µm). Widmo promieniowania elektromagnetycznego Geostacjonarny czy okołobiegunowy Satelity meteorologiczne różnią się technologią, rozmiarem i trybem pracy, ale najistotniejszym aspektem jest ich umiejscowienie w przestrzeni kosmicznej. Satelita geostacjonarny umieszczony jest na tzw. orbicie geostacjonarnej (w płaszczyźnie równikowej) na wysokości około 36 tys. km nad powierzchnią ziemi. Porusza się on synchronicznie do obrotu Ziemi wokół swojej osi, dlatego dla obserwatora znajdującego się na Ziemi satelity tego typu pozostają pozornie nieruchome. Dzięki temu satelita zawsze „widzi” tę samą część powierzchni planety i atmosfery, a odpowiednia liczba takich urządzeń na orbicie pozwala obserwować całą półkulę ziemską 24 godziny na dobę. Wadą jest jednak mała rozdzielczość przestrzenna wykonywanych zobrazowań – dla Polski wielkość piksela to 5 km. METEOSAT, należący do Europejskiej Organizacji Eksploatacji Satelitów meteorologicznych (EUMETSAT), to główny satelita geostacjonarny wykorzystywany operacyjnie w IMGW-PIB. Z kolei satelita okołobiegunowy porusza się po tzw. orbitach biegunowych (polarnych) na wysokości około 850 km. Orbita taka przebiega nad biegunami lub w ich pobliżu i przecina płaszczyznę równika przy każdym obrocie w innym miejscu. Umożliwia to obserwację całej powierzchni planety w ciągu 3 dni, przy użyciu jednego satelity. Okres obiegu po orbicie trwa około 102 minuty. Do głównych zalet satelitów polarnych należy zaliczyć bardzo dobrą rozdzielczość przestrzenną (10 m – 1 km) oraz pomiar promieniowania w zakresie mikrofalowym widma. W IMGW-PIB operacyjnie wykorzystuje się dane z satelitów serii NOAA, Metop, Suomi NPP oraz Terra i Aqua. Obecnie w przestrzeni okołoziemskiej znajduje się kilkanaście satelitów, które tworzą globalny system satelitów meteorologicznych Jak czytać zdjęcia satelitarne W pracy operacyjnej synoptyka IMGW-PIB największe zastosowanie mają dane z satelity geostacjonarnego Meteosat, a precyzyjniej Meteosat Second Generation (MSG). MSG do pomiaru promieniowania elektromagnetycznego używa radiometru o nazwie SEVIRI i rejestruje je w 12 kanałach. Dzięki tak dużej liczbie kanałów możemy uzyskać bardzo wiele różnych obrazów satelitarnych, jednak są one dość trudne w interpretacji. Pojedynczy obraz przedstawia jedynie odcienie szarości, które odpowiadają promieniowaniu rejestrowanemu w danym kanale. Potrzeba czasu i doświadczenia, aby móc w pełni korzystać z informacji, jakie dają nam obrazy satelitarne. Synoptyk pełniący dyżur wykorzystuje je przede wszystkim do śledzenia zachmurzenia nad danym obszarem kuli ziemskiej. KANAŁY SPEKTRALNE SATELITY MSG Numer kanałuZakres pasma spektralnego w µm(min-max)A. Charakterystyka B. Wykorzystanie w ( Pasmo widzialne (VIS). Dane dostępne tylko w ciąg dnia. B. Wykrywanie i śledzenie chmur, monitorowanie Pasmo widzialne (VIS) – dane dostępne tylko w ciągu dnia. B. Wykrywanie i śledzenie chmur, monitorowanie Bliska podczerwień (NIR). B. Rozróżnienie śniegu od chmur, chmur wodnych od lodowych, detekcja mgły w Podczerwień (IR). B. Detekcja niskich chmur i mgły (dzień i noc), temperatura powierzchni w nocy, rozpoznanie chmur wodnych/lodowych, detekcja Pasmo pochłaniania pary wodnej (WV). B. Informacja o parze wodnej w troposferze, rozpoznanie dynamiki troposfery, wykrywanie intensywnego opadu konwekcyjnego, identyfikacja wlewów powietrza ze stratosfery, identyfikacja prądu Pasmo pochłaniania pary wodnej (WV). B. Informacja o parze wodnej w troposferze, rozpoznanie dynamiki troposfery, wykrywanie intensywnego opadu konwekcyjnego, identyfikacja wlewów powietrza ze stratosfery, identyfikacja prądu Podczerwień (IR) B. Rozróżnienie chmur wodnych od lodowych, detekcja Pasmo pochłaniania informacje o procesach w dolnej stratosferze i górnej troposferze, monitoring ozonu (dane wykorzystywanie w modelach numerycznych). Podczerwień (IR).B. Całodobowy monitoring zachmurzenia, pomiar temperatury powierzchni ziemi i morza oraz wierzchołków chmur, detekcja chmur wysokich typu Podczerwień (IR).B. Całodobowy monitoring zachmurzenia, pomiar temperatury powierzchni ziemi i morza oraz wierzchołków chmur, detekcja chmur wysokich typu Pasmo pochłaniania Pomocne w określaniu wysokości chmur półprzeźroczystych, wykorzystywany do określania stabilności pasmo: Pasmo widzialne – tylko w ciągu dnia, kanał wysokiej rozdzielczości przestrzennej (HRV).B. Wykorzystywany do detekcji i śledzenia konwekcji, detekcji mgły, chmur orograficznych. Zdjęcia z satelity MSGZdjęcia z satelity MSGZdjęcia z satelity MSGZdjęcia z satelity MSG wykonane w poszczególnych kanałach; widać wyraźnie, że zdjęcia różnią się między sobą – to ile informacji z nich „wyczytamy”, zależy od naszej wiedzy i doświadczenia Zastosowanie zdjęć satelitarnych w IMGW-PIB W Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej PIB produkty teledetekcji satelitarnej wykorzystywane są w trzech obszarach: W meteorologii – do diagnozy aktualnego stanu atmosfery, prognozowania ultra-krótkoterminowego (nowcastingu), osłony meteorologicznej lotnictwa, w numerycznych modelach prognostycznych oraz prognoz i diagnozy sytuacji hydrologii – do analizy intensywności i sumy opadów, monitorowania wilgotności gleby, pokrywy śnieżnej oraz jako dane wejściowe do modeli osłonie morskiej – do badania pola wiatru na powierzchni morza, monitorowania temperatury i poziomu morza, zasolenia oraz falowania. Graficzny obraz obszaru zagospodarowania danych satelitarnych w IMGW-PIB przedstawiony jest na rysunku poniżej. Schemat wykorzystania danych satelitarnych w IMGW-PIB Przyszłość System satelitów meteorologicznych jest stale rozwijany. Jednak ze względu na cykl powstawania nowych technologii, zasadnicze skoki w jakości danych występują w okresach 10-20 letnich. Wiele specjalizowanych produktów satelitarnych jest na etapie powstawania i testowania. Niemniej istniejące w sieci IMGW-PIB produkty satelitarne są pomocne do analizy i ultrakrótkoterminowej prognozy wielu zjawisk. Autor: Janusz Zieliński IMGW-PIB/Centrum Meteorologicznej Osłony Kraju Zdjęcie główne: SpaceX | Unsplash [1] O całym projekcie Hermes V-2 można przeczytać w raporcie końcowym (Visited 3 420 times, 1 visits today)

mur chiński z kosmosu zdjęcia satelitarne