Więź z dzieckiem w okresie ciąży (prenatalnym) „Więź z dzieckiem w czasie ciąży może być rozpatrywana w dwóch aspektach: koncentracja na zachowaniach, które są wyrazem zaangażowania w relację z dzieckiem i silnych emocji wobec niego lub koncentracja na przeżyciach, jakie wzbudza dziecko i poczucie przywiązania do niego.
Rodzaj energii psychicznej, która zasila potrzebę przywiązania, jest zupełnie innego rodzaju. Obiektem przywiązania jest pierwotnie biologiczna matka lub osoba, która najwięcej czasu spędza z dzieckiem. Warunkiem wytworzenia więzi jest trwałość kontaktu, bliskość fizyczna i stabilny charakter relacji.
Ile jest procent osób z IQ> 140? 2,5%; Pytania od Kuby. Zgodnie z zalozeniami Formalnej Teorii Intelektu Neckim wyższe jest pobudzenie (typuB) tym mniejsze sa dostepne zasoby uwagi i mniejsza chwilowa pojemnosc pamieci roboczej. Edward Necka mowi o 3 poziomach w badaniach nad inteligencja: poznawczym, biologicznym , struktularnym.
Pracując z dzieckiem czy uczniem niepełnosprawnym, często zadajemy sobie pytanie, czy wypro- wadzimy je całkowicie z tej „inności“ – pojawia się tu problem stałości i zmienności
Biegłym można dostarczać jedynie dokumenty bezpośrednio związane z rozwojem dziecka. Na czym polega badanie? Badanie więzi z dzieckiem może być przeprowadzane na każdym etapie rozwoju dziecka, od niemowlęctwa aż po okres dojrzewania. Wybór metody badawczej i zakres badania są dostosowywane do wieku i rozwoju dziecka. Badanie niemowląt
Dziecko zawsze wykształca w sobie przywiązanie do opiekuna. Jednak rodzaj tego przywiązania może być różny: może dawać dziecku poczucie bezpieczeństwa, ciekawości świata, ale może także kształtować nieufność, poczucie zagrożenia, czy niestabilności. To, jaka więź powstanie między maluchem a rodzicem zależy od rodzica i
5G8KXNB. Witam serdecznie Jestem studentką i piszę pracę magisterską na temat " Czynniki wpływające na tworzenie się więzi w diadzie matka-dziecko , w okresie ciąży i wczesnym okresie noworodkowym". Zbieram materiał badawczy. Uprzejmie proszę Panie o pomoc i wypełnienie ankiet. Ankiety mają charakter anonimowy i są przeprowadzone w celach badawczych i służą poszerzeniu wiedzy o tym szczególnym okresie życia kobiety . Wyniki zostaną wykorzystane w pracy magisterskiej , która powstaje na Akademii Medycznej w Poznaniu. Dziękuje za poświęcony czas! Sylwia Bieńkowska Podaje linki i tematy: 1. Badanie dotyczące opisów myśli , uczuć i sytuacji , których kobiety mogą doświadczyć w okresie ciąży 2. Badanie dotyczące opisów myśli , uczuć i sytuacji ,których kobiety mogą doświadczyć po porodzie
Przygoda z OZSS zaczyna się od poczekalni. Jest to miejsce tak skonstruowane, że w jednej przestrzeni dwie strony muszą się spotkać. To celowe. Jest to pomieszczenie, w którym są kamery. Przyjdą przedstawić się osoby, które będą prowadzić badanie. Wręczają dwa kwestionariusze do wypełnienia. Proste kwestionariusze gdzie wyrażasz zgodę na badanie, podajesz sygnaturę sprawy sądowej, z której ono wynika. Zadanie maksimum na kilka minut. Badających jednak nie ma co najmniej przez pół godziny. Oficjalnie badanie się jeszcze nie rozpoczęło ale obserwują co w tym czasie się dzieje, kto i jak zajmuje się dziećmi. Gdy po tym ciągnącym się w nieskończoność oczekiwaniu pojawią się prowadzące badanie (dwie osoby: psycholog i pedagog) to zapraszają wszystkich do pokoju z zabawkami. Nie ma tam zbyt wielu zabawek, są wybrakowane, np. tak, że jest planszówka ale bez kostki. Do tego pokoju możesz zabrać ze sobą wszystkie swoje rzeczy. Proponuję mieć ze sobą plecak gdyż jest najwygodniejszy i wiele pomieści. Plecak. Przygotuj się jak na całodzienną wyprawę z dziećmi. W zawiadomieniu jest informacja, że badanie trwa 6-7 godzin. Pierwszego dnia spędziłem tam 7 godzin. Pomyśl co będziesz robić z dziećmi przez kilka godzin bo zanudzicie się na śmierć tam. Zabierz jakieś gry, gazetki dla dzieci, coś czym na pewno się zainteresują i najlepiej aby to było coś przy czym możecie spędzić czas wspólnie. Weź jedzenie i picie dla dzieci ale też coś dla siebie aby w pewnym momencie jedyną rzeczą, o której będziesz myśleć nie był świdrujący w żołądku że dzieci po okresie alienacji nic od Ciebie nie wezmą, ani jedzenia ani picia ani nawet rzeczy, z których normalnie byliby zachwyceni. To nie ważne. Ty będziesz przygotowany. Weź wszystko jeśli nawet ze wszystkim wrócisz do domu. W pomieszczeniu gdzie będziecie siedzieć będą was obserwować. W OZSS w Warszawie przy Rondzie Wiatraczna dla Sądu Okręgowego Warszawa-Praga sprowadza się to do jednej kamery w pokoju. Następuje krótkie wprowadzenie, dowiadujesz się co się wydarzy. Czyli generalnie tyle, że siedzicie tu kilka godzin a prowadzące poproszą na wyrywki kolejne osoby. W ramach wstępu od prowadzących dostaniecie (rodzice) testy do wypełnienia. Jest tego trochę. To 3 testy. Istotne jest to, że mówią, że rozwiązanie testów nie jest najważniejsze, nie ma limitu czasu. Potraktuj to dosłownie, że jeśli są okoliczności aby spędzić czas z dziećmi aktywnie to to zrób. Testy i tak gdzieś później zdążysz wypełnić. Trochę czasu schodzi się na wypełnienie testów. Jeden test to test niedokończonych zdań. Dwie strony A4, około 30-40 początków stwierdzeń, które masz dopisać. Brzmią przykładowo tak: Nienawidzę gdy… Większość kobiet… Wszyscy mężczyźni… Jestem szczęśliwy gdy… Lubię… Drugi test to test „CUIDA” na 5 stron A4, na których jest 175 stwierdzeń. Do każdego ze stwierdzeń należy zaznaczyć jedną odpowiedź z czterech możliwych: zdecydowanie się nie zgadzam, raczej się nie zgadzam, raczej się zgadzam, zdecydowanie się zgadzam. Należy skupić się na twierdzeniach, gdyż zazwyczaj są przeczeniami lub podwójnymi przeczeniami. Są też pytania kontrolne na zasadzie twierdzeń absolutnie oczywistych. Jednym z nich było twierdzenie „Nigdy nie widziałem żadnego samochodu”. Głupio było by odpowiedzieć „zgadzam się”. Odpowiadasz tu przeczeniem „całkowicie się nie zgadzam”. W głowie robi się automatycznie mętlik, bo odpowiadasz przeczeniem na przeczenie do rzeczy o samym teście na i na stronie Polskiego Towarzystwa Psychologicznego Trzeci test to test postaw rodzicielskich Mieczysława Plopa w 2008 roku opracował taki kwestionariusz w wersji dla ojców i dla matek. Jest to 50 stwierdzeń, dwie strony A4, pewnych postaw wobec dzieci, z którymi ty jako rodzic się utożsamiasz lub nie. Np. stwierdzenie „cały czas z niepokojem myślę o moim dziecku gdy nie wiem gdzie jest”. I to stwierdzenie dla mnie jest prawdziwe, raczej prawdziwe, raczej nieprawdziwe, zdecydowanie nieprawdziwe. Wynikiem jest wskazanie jednej z postaw u rodzica względem dziecka:postawa akceptacji-odrzucenia;postawa nadmiernie wymagająca;postawa autonomii;postawa niekonsekwentna;postawa nadmiernie ochraniająca. Prezentacja opisująca w skrócie czym jest test postaw rodzicielskich na Szerszy opis zagadnienia wraz z bibliografią na W moim wypadku prowadzące poprosiły na indywidualną rozmowę w osobnym pokoju najpierw jednego syna, później drugiego. Z każdym rozmawiały kilkadziesiąt minut, może z pół godziny. Może drobiazg ale jest zakaz jakiegokolwiek używania telefonów więc warto ze sobą zabrać tradycyjny zegarek na rękę. Poprosiły by wzięli ze sobą na rozmowę poszła madka. Wydaje mi się, że trwało to koło dwóch tym wypadku gdy madka wyszła z rozmowy indywidualnej to powiedziały, że może z dziećmi iść do domu. Zasada jest taka, że obserwują oboje rodziców z dziećmi, następnie jednego rodzica samego z dziećmi, później drugiego rodzica samego z dziećmi. Tu już widać stwierdziły, że nie potrzebują obserwować jak matka będzie postępować jak będzie sama z dziećmi, bo jak byliśmy wszyscy razem to i tak się zachowywała jakby mnie nie było. Miały co obserwować… Według mnie rozmowa indywidualna jest tak aranżowana aby spowodować w tobie dyskomfort już na starcie a w trakcie rozmowy prowadząca badanie spróbuje wytrącić cię z równowagi. W moim przypadku oznaczało to postawienie krzesła dla mnie pod ścianą i z dala od biurka, przy którym siedziały dwie prowadzące. W czasie rozmowy może zacząć zadawać pytania o coś co doskonale rozumie i drążyć w kółko albo zacznie na ciebie naskakiwać. Według mnie to tylko sprawdzenie jak zareagujesz w stresującej sytuacji, czy z opanowaniem. Może to celowe, może takie były, ale część pytań była nieprecyzyjna lub zadana w inny irytujący sposób. Na pewno padną pytania o to dlaczego się rozstaliście, jak to pytania o wszystkie sprawy to czy pracujesz, jak oceniasz swoją sytuację majątkową, o alimenty. O to jakie masz warunki mieszkaniowe. Dostałem serię pytań o prawdopodobne trudne sytuacje z dziećmi i jak bym do nich podszedł, jak rozwiązałbym ten problem. Do mojej każdej pierwszej odpowiedzi dostawałem pytanie, że jak to nie zadziała to co dalej. Czasem też po drugiej odpowiedzi, abym musiał podać jeszcze trzeci sposób. Pytania zapewne zależałyby od wieku dziecka. Teraz przyjmij czytając poniższe, że dziecko ma 10 Co bym zrobił gdyby dziecko nie chciało myć zębów? Gdyby nie chciało odrabiać lekcji? Gdyby wulgarnie odzywało się do mojej nowej partnerki? Gdyby nie wróciło po szkole do domu a nic nie mówiąc poszło do kolegi i nie odbierało telefonu? Gdyby dziecko zaczęło palić papierosy? Także inne pytania jak np. jakie umiejętności, talenty u mojego dziecka rozwijać; co kiedyś dzieciom powiem jak będą starsze dlaczego się rozstaliśmy. Pod koniec indywidualnej rozmowy ze mną padły pytania o to co bym zmienił w tym co miało miejsce w czasie badania (głównie w kontekście swojej osoby, swojego postępowania); czy coś mnie zaskoczyło; na co zwróciłem uwagę w czasie badania. Dobrze by było wykazać się czymś co zaobserwowałeś a wykaże twoją spostrzegawczość w trosce o dzieci, ich emocje, reakcje, zdrowie. Choćby zauważyłeś, że syn ma odmrożone dłonie – powiedz o tym. Na końcu zostałem przeczołgany serią pytań jak z karabinu. Pytań „technicznych”, na które obstawiam, że większość ojców po 8 czy 10 latach najzwyczajniej w świecie nie pamięta jak było. Warto zatem znać odpowiedź na choć część z tych pytań. Poniżej ich spora lista, choć może niepełna: czy ciąża przebiegała prawidłowo z jednym i drugim dzieckiem; czy urodziło się bez problemów; do kiedy korzystało z pieluch; kiedy zaczęło chodzić samodzielnie; czy chodziło do żłobka i kiedy poszło dziecko do żłobka; czy były problemy w żłobku; kiedy poszło do przedszkola; czy były problemy w przedszkolu, jakie; czy było kiedyś w szpitalu, kiedy, z jakiego powodu; czy było u lekarzy specjalistów, kiedy, jakich, z jakiego powodu; czy było u psychologa lub psychiatry. Opinia ma zostać opracowana do 3 tygodni od badania i przekazana do sądu. Sąd może, ale nie musi, kopię tej opinii wysłać tobie. W każdym razie jak z sądowego Portalu Informacyjnego dowiesz się, że opinia wpłynęła – możesz po prostu iść przeczytać ją w aktach sprawy w czytelni sądu. Plik pdf z – Zarządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 1 lutego 2016 r. w sprawie ustalenia standardów metodologii opiniowania w opiniodawczych zespołach sądowych specjalistów. Podobne wpisy O kosztach za OZSS info nt. kosztów z Sądu Okręgowego w Gliwicach – nt. OZZS na str. nr 14 i 15Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 15 grudnia 2015 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych kosztów przeprowadzenia dowodu z opinii opiniodawczego zespołu sądowych specjalistów – Dziennik Ustaw RP
.Dokonując diagnozy, psycholog może przeciwdziałać tendencji konfirmacyjnej we własnym wnioskowaniu szczególnie poprzez: □ poszukiwanie danych, które nie potwierdzają jego hipotez □ poszukiwanie danych, które potwierdzają jego hipotezy □ wydłużenie etapu poszukiwania danych □ skrócenie etapu poszukiwania danych psychologii klinicznej „zbiór hipotez albo roboczy model, stworzony przez klinicystę w celu wyjaśnienia mechanizmów psychologicznych, leżących u podstaw objawów i trudności pacjenta” to: □ określenie celu badania □ konceptualizacja przypadku □ operacjonalizacja □ żadne z powyższych E. Meehl był to: □ psycholog, metodolog, przekonywał klinicystów do stosowania formuł nieustrukturalizowanych □ psychoterapeuta, autor skali K w MMPI, zwolennik formuł statystycznych w diagnozie □ surowy krytyk dowolnych sposobów wnioskowania klinicystów, behawiorysta □ psycholog, psychoterapeuta, sformułował podstawowe ujęcie wartości granicznej umiejętności diagnostyczne (wyróżnione na konferencji Kompetencje 2002) to miedzy innymi: □ konceptualizacja przypadku □ wybór odpowiednich metod diagnostycznych □ opracowanie wyników diagnozy □ wszystkie powyższe 5 „Co muszę o człowieku wiedzieć, by sformułować odpowiedzi na moje pytania? Po czym poznam, jaka jest odpowiedź na moje pytania?”- to pytania z jednego z etapów procedury 5 pytań Teresy Szutrowej, z którego? □ dobór wskaźników □ operacjonalizacja wskaźników za pomocą konkretnych procedur diagnostycznych □ wybór orientacji teoretycznej □ sformułowanie pytań i/lub hipotez diagnostycznych 6Kontrowersja pomiędzy diagnozą „kliniczną” a statystyczną to: □ krytyka nieformalnych sposobów wnioskowania klinicystów, które powinny zostać zastąpione przez sformalizowane, jasne i powtarzalne procedury □ stosowana przez Paula E. Meehla „impresjonistyczna” metoda diagnozy psychologicznej □ powód sprzeciwu środowisk psychiatrycznych wobec diagnostycznych praktyk psychologów □ wszystkie odpowiedzi są poprawne 7Czy pisemny raport jest interwencją terapeutyczną? □ tak, bo jest formą komunikowania diagnozy □ nie, bo nie zalicza się go do form komunikowania diagnozy □ nie, bo pomimo, że jest formą komunikowania diagnozy, to interwencje mogą być tylko ustne □ żadna odpowiedź nie jest prawidłowa. McClleland był autorem: □ pojęcia kompetencji profesjonalnej □ inicjatywy Europejskiego Dyplomu Psychologa □ listy kompetencji dla różnych typów zawodów □ poprawne są odpowiedzi pierwsza i trzecia zdyskredytowanych narzędzi diagnostycznych wymienia się: □ test Szondiego (diagnoza osobowości) □ NEO-FFI (diagnoza osobowości) □ STAI (pomiar lęku) □ wszystkie powyższe w działaniu obejmuje następujące elementy składowe: □ uzgodnienie celów, wyznaczenie zadań i rozwój więzi
Dziecko przychodząc na świat nie posiada umiejętności porozumiewania się, nabywa ją w toku dalszego życia. Niektóre dzieci dobrze radzą sobie w kontaktach społecznych, wyrażają swoje emocje, dostosowują się do swoich rówieśników. Spokojnie reagują w trudnych sytuacjach, prawidłowo reagują na trudne sytuacje. Niestety nie wszystkim dzieciom udaje się nawiązać prawidłowe kontakty społeczne, wywołuje to u nich lęk, zamykanie się w sobie i izolują się od innych dzieci - są to dzieci przychodząc do nowego środowiska jakim jest przedszkole, musi się zaakceptować do nowych warunków, przezwyciężyć niepokój i lęk. Dziecko nieśmiałe bardzo przeżywa rozstanie z rodzicami i najbliższymi, i powstaje tu ogromny PROBLEMUAda zaczęła uczęszczać do przedszkola pierwszy raz w wieku 4 lat. Dziewczynka zwróciła moją uwagę już w pierwszych dniach, gdyż miała olbrzymi problem z rozstawaniem się z mamą. Była cicha , stała zawsze z boku, zdyscyplinowana, ale miała trudności z nawiązaniem kontaktów z rówieśnikami. Gdy próbowałam z nią rozmawiać spuszczało głowę w dół nie rozmawiała i sprawiała wrażenie jak by się czegoś bała. Dzieci w grupie przyjęły ją serdecznie i często zapraszały do zabaw, ale on wolała stać na uboczu i obserwować. Jak również nie przejawiała chęci do brania udziału w zabawach organizowanych przez nauczycielkę. Często reagowała płaczem i niepewnym zachowaniem lub zdenerwowaniem. Zadawała pytania, kiedy przyjdzie jej mama. Ada jest przedszkolakiem, który posłusznie i powoli wykonuje polecenia nauczyciela. Szczególną przyjemność sprawiają jej wszelkiego typu prace plastyczne – jest na nich skoncentrowana i stara wykonać je starannie. GENEZA I DYNAMIKA ZJAWISKA Ada wychowuje się w rodzinie pełnej, oboje rodzice pracują zawodowo. Do 4 roku życia przebywała głównie z mamą, ponieważ ojciec pracuje jako kierowca często wyjeżdżał na kilka dni w trasę i nie było go w domu. Oboje rodzice poświęcają sporo czasu dziecku oferując jej różnego rodzaju zajęcia i wywiadu z matką dowiedziałam się, że ciąża przebiegała normalnie, poród odbył się w czasie i przebiegał bez powikłań.. Matka powróciła do pracy dopiero w tym roku wic Adę zapisano do przedszkola. W opinii matki Ada był dzieckiem spokojnym i cichym. Nie sprawiała żadnych kłopotów wychowawczych. W obecności obcych zachowuje się nieufnie. Zapytana o coś, chowała się za rodzica, odwracał lub wbijał wzrok w znane jej traktuje z ufnością, rozmawia z nimi, razem z nimi bawi nieśmiałości i płaczliwości nastąpiło w czasie, kiedy dziewczynka rozpoczęła swoją edukację przedszkolną. Podczas zajęć zorganizowanych dziewczynka nie brała udziału. Zapytana kiwała twierdząco lub przecząco głową. Gdy nie wiedziała czegoś podczas pracy indywidualnej, nie zapytała. Czekał aż zauważę i wytłumaczę jej po raz kolejny. Niezauważona, nie pokazywała po sobie zniecierpliwienia, czekała cierpliwie aż podejdę do niej. Z rozmów z matką wynikało, że córka nie chce chodzić do przedszkola, gdyż nie potrafił tego co wszystkie dzieci. Dziewczynka nie lubił opowiadać o wydarzeniach z PROBLEMUDzieci nieśmiałe cechuje: bierność społeczna, lęk społeczny oraz zaniżona samoocena i brak wiary w siebie. Bierność społeczna utrudnia kontakty z innymi ludźmi, hamuje ekspresję, przyjmuje postawę bierności i odizolowania się. W sferze emocjonalnej wyzwalają się objawy lęku i poczucia zagrożenia. Występować mogą takie symptomy jak: przyspieszony puls, szybsze bicie serca, czerwienienie się, ciche mówienie, „boleści” w brzuchu. Wykazuje się niską samooceną i poziomem samoakceptacji. Powoduje szereg zakłóceń w sferze poznawczej, zaburzając percepcję, utrudniając koncentrację i myślenie. W przedszkolu nieśmiałe dzieci często nie biorą czynnego udziału w zajęciach, nie ujawniają swoich zdolności i zainteresowań. Nie wyrażają swojej opinii, nie potrafią bronić swoich praw, niestety często są niedoceniane przez nauczycieli i rówieśników w grupie. Trudność w nawiązywaniu kontaktów u dzieci nieśmiałych nie oznacza, że nie są one ich spragnione, te dzieci szczególnie potrzebują relacji, więzi z drugim człowiekiem. Brak takich relacji może w dziecku wywołać poczucie izolacji społecznej, dziecko może reagować też złością w stosunku do kolegów, koleżanek, którzy nie mają takich problemów. Te uczucia gniewu, złości są zazwyczaj tłumione, gdyż nieśmiali bardzo kontrolują swoje emocje, grozi to wybuchem emocjonalnym przeciw sobie lub innym z ogromną siłą. Istnieje konieczność podjęcia działania mającego na celu nabycie przez dziecko umiejętności nazywania przeżywanych stanów emocjonalnych (w tym przypadku wstydu, lęku itp.) oraz radzenia sobie z NEGATYWNAU dziecka nieśmiałego pozostawionego bez pomocy i wsparcia mogą nasilić się niepożądane zachowania które, to będą przyczyną niedostosowania społecznego, zaniżonej samooceny i zamknięcia się na otaczający świat. Brak odpowiednich działań spowoduje:• Odizoluje się od grupy rówieśniczej• Stanie się lękliwe, wystraszone i niezaradne• Nie dostosuje się do reguł i norm panujących w przedszkolu• Może mieć obniżoną samoocenę• Zamknie się w sobie• Nauczyciela może traktować jako osobę, która zabiera jej poczucie bezpieczeństwa• Będzie płakało i nie będzie interesowało się tym co oferuje jej nauczyciel• nie będzie umiało nawiązać prawidłowych relacji społecznych • rodzice zrezygnują z przedszkola. PROGNOZA POZYTYWNAPo wdrożeniu działań opiekuńczo wychowawczych powinny nastąpić pozytywne zmiany w zachowaniu dziecka:• Zacznie nawiązywać prawidłowe kontakty z rówieśnikami,• Pokona lęk, strach i stanie się zaradna,• Będzie chodziło chętniej do przedszkola, i ukształtuje pozytywny stosunek do nauczycieli i innych osób pracujących w przedszkolu,• Nabierze wiary we własne możliwości, pozna swoje mocne strony,• Będzie współpracowało w grupie, i znajdzie w niej swoje miejsce,• Będzie czuło się bezpiecznie,• Będzie chętnie uczestniczyć w proponowanych zabawach i zajęciach, • Osiągnie gotowość nauki szkolnej• W przyszłości będzie prawidłowo funkcjonowało w każdym środowisku, PROPOZYCJE ROZWIĄZAŃNajpewniejszym sposobem pokonania nieśmiałości u dzieci jest pozwolenie im na robienie tak małych kroczków, by częściej doświadczały sukcesu niż porażki, a jest to najbardziej prawdopodobne w zadaniach, w których są powinien towarzyszyć dziecku w trudnych sytuacjach, minimalizować stres, poświęcać dziecku dużo czasu, zaś w kontaktach z nim pozwolić mu na oswojenie z nową sytuacją. Punktem wyjścia wszelkich oddziaływań nauczyciela jest zapewnienie dziecku poczucia działania w rozwiązaniu problemu postanowiłam podzielić na 5 obszarów:1. Budowanie atmosfery bezpieczeństwa i Znalezienie swojego miejsca w Poznanie swoich mocnych Kształcenie umiejętności komunikowania Dobra współpraca rodziców z ODDZIAŁYWAŃAby przezwyciężyć nieśmiałość w nowym środowisku przedszkolnym podjęłam następujące formy realizacji. I obszar oddziaływań:• serdeczne i pełne uśmiechu zachowanie nauczyciela wobec dzieckanieśmiałego, które potrzebuje wsparcia i akceptacji by poczuło się bezpiecznie w środowisku, w którym się znalazło i nabrało zaufania do nauczycieli i rówieśników;• przy każdej nadarzającej się okazji podejmowałam próby rozmowy z dzieckiem ( na różne tematy: ulubionych zabaw, pogody, obrazków itp.), starałam się by nasze rozmowy przebiegały w pogodnej, pełnej uśmiechu atmosferze;• spisałam, stosując metodę ,, burzy mózgów", „Kodeks grupowy” i starałam się konsekwentnie, by dzieci do tych norm się stosowały;• starałam się wywiązywać z obietnic dawanych dzieciom;• nagradzałam i chwaliłam każde, nawet najmniejsze śmiałe zachowanie dziewczynki;• podczas wolnego czasu zachęcałam Adzie do wspólnych zabaw lub gier stolikowych z rówieśnikami ( początkowo grałyśmy obie, później coraz rzadziej ja, a włączałam inne dzieci);• czytałam utwory, w których bohaterowie przezwyciężają nieśmiałość i lęk ( np. ,,Miśulek w przedszkolu"- II obszar oddziaływań:• wykorzystanie sytuacji wychowawczych, oraz zabaw integrujących grupę, by jak najszybciej poznały swoje imiona, i nawiązały bliskie kontakty;• prowadziłam zajęcia ruchowe metodą W. Sherborne, które sprzyjały poznawaniu siebie, uczyły współpracy z partnerem i wyrabiały poczucie odpowiedzialności za współćwiczącego;• w celu lepszego utożsamienia się z grupą i wyrabiania poczucia przynależności do niej stworzyliśmy ,,Pociąg przyjaźni” (dzieci przyniosły swoje zdjęcia i umieściłam je w wagonikach);• aktywizowałam dziewczynkę tam, gdzie było to możliwe: np. przygotowanie pomocy do zajęć wspólnie z innym dzieckiem, przyczepianie lub zdejmowanie obrazków z tablicy, rozkładanie przyborów plastycznych, pełnienie dyżurów przy obiedzie• ( chwaliłam na forum grupy dobrze wykonane zadanie);• stopniowo włączałam Adę do czynnego udziału w zajęciach i zabawach z grupą. III obszar oddziaływań: • w celu pokazania mocnych stron i budowania pozytywnego obrazu własnej osoby wykorzystywałam prace plastyczne ( wykonywane w większych grupach) do prezentowania ich na forum grupy, chwaląc estetykę, umiejętność współpracy z innymi podczas wykonywania zadania;• przekazywania rodzicom przez dziecko pisemnych informacji dotyczących życia przedszkola ( np. zmian w organizacji dnia, wycieczek, składek, zebrań...).• Po wykonaniu zadania podkreślałam rangę jego wykonania, chwaliłam za solidność i obowiązkowość dziewczynki;• włączałam dziecko do czynnego udziału w przedstawieniach na uroczystościach przedszkolnych, chwaliłam podczas prób szybkie opanowanie tekstu na pamięć i piękną, głośną recytację wierszy;• organizowałam wyjazdy do teatru, wycieczki jednodniowe, w których Ada była uczestnikiem;• korygowałam myśli samokrytyczne poprzez rozmowy z obszar oddziaływań:• Wspieranie dziewczynki w działaniach rozwijających umiejętność komunikowania się z rówieśnikami i dorosłymi przez:• podejmowanie indywidualnych rozmów z dzieckiem (na różne tematy: pogody, oglądanego obrazka, zabawki przyniesionej przez dziecko, samopoczucia dziecka itp.); • zachęcanie dziecka (a nawet ćwiczenie z nim lub z pomocą pacynki)) do podejmowania dialogu i kontaktów twarzą w twarz. Zwracanie przy tym uwagi na znaczenie uśmiechu i podtrzymywania kontaktu wzrokowego z rozmówcą. Wskazywanie na fakt, że uśmiech prowokuje ludzi do odwzajemniania go, ułatwia tym samym wchodzenie w relacje z drugą osobą;• tworzenie wspólnych opowieści, bajek na podstawie wybranego obrazka. Początkowo opowieści mogą być inicjowane pytaniami nauczyciela. Obrazki przedstawiać mogą wykonywane przez ludzi i postaci bajkowe czynności, twarze wyrażające różne emocje itp.;• gry i zabawy dydaktyczne: uczestniczenie wraz z dzieckiem w grach: obrazkowym dominie, grach planszowych, rozwiązywaniu rebusów i zagadek obrazkowych pozwalających na komentowanie przedstawionych na nich postaci. przedmiotów;• zapoznanie dziecka z ćwiczeniami oddechowymi pozwalającymi w razie zdenerwowania na opanowanie lęku: głęboki wdech nosem, wydech ustami w różnych pozycjachV obszar oddziaływań:Aby oddziaływania były skuteczne potrzebna jest ścisła współpraca między rodzicami i nauczycielem• poradziłam rodzicom jak należy postępować z dzieckiem w domu;• informowałam rodziców o oddziaływaniach na dziecko w przedszkolu • postępach dziewczynki, jej sukcesach, a także niepowodzeniach;• zaproponowałam rodzicom fachowa literaturę na temat nieśmiałości i w jaki sposób można sobie z tym radzićEFEKTY ODDZIAŁYWAŃW ciągu całego roku szkolnego 2010/11 Ada poczyniła duże postępy, które były wynikiem systematycznej pracy nauczyciela i rodziców. Dziewczynka na tyle zintegrowała się ze środowiskiem przedszkolnym, w którym poczuła się bezpiecznie, że nie ma problemów z rozłąką z najbliższymi. Zdecydowanie u dziecka wzrosło poczucie własnej wartości i pewności siebie. Coraz chętniej bierze udział w zabawach tematycznych w czasie wolnym podczas których rozmawia z rówieśnikami. Występuje już na form grupy i podczas występów przy innych osobach śpiewając piosenki, recytując wiesze. W czasie zajęć obowiązkowych daje się jeszcze zauważyć lęk i niepewność przed zgłoszeniem się do odpowiedzi, ale zapytana udziela ich cichym głosem. Potrafi również poprosić nauczyciela o pomoc ( np. w szatni ).Ponieważ podjęte przeze mnie działania doprowadziły do zauważalnych pozytywnych zmian w zachowaniu dziewczynki, należy w przyszłym roku szkolnym dalej w podobny sposób pracować. Dzięki temu Ada w przyszłości będzie funkcjonować w każdym A.: Jak pomóc nieśmiałemu – Napierała B: Nieśmiałość A.: Zaburzenia emocjonalne w wieku A.: Jak powstają trudności M.: Bajki terapeutyczne. Zimbardo Nieśmiałość, co to jest? Jak sobie z nią radzić?.
Transpłciowość to pojęcie zbiorcze na wszystkie rodzaje tożsamości płciowych, które łączy brak zgodności między płcią nadaną przy narodzinach osoby a tą, z którą osoba się utożsamia. To termin, który jednoczy seksualną różnorodność tożsamościową u ludzi i obejmuje swoim zasięgiem zjawiska wymykające się ze sztywnych schematów płciowych, stereotypów i binarnego podziału. Transseksualność (należąca do spektrum transpłciowości) obecnie klasyfikowana jest w ICD-10 jako zaburzenie tożsamości płciowej, ale już w ICD-11 takiej kategorii nie będzie. Tym, co obecnie uważa się za zaburzenie i problem, jest dysforia płciowa (stan emocjonalny związany z funkcjonowaniem w roli społecznej/w ciele niezgodnym z tożsamością danej osoby) i to ona podlega leczeniu i terapii, której elementami są medyczna korekta płci oraz kuracja hormonalna. O ile w przypadku osób dorosłych pojawia się niewiele kontrowersji związanych z zasadnością tranzycji, o tyle w przypadku dzieci i młodzieży jest już ich znacznie więcej. Pierwsze odczucia związane z transpłciowością zaczynają się zazwyczaj we wczesnym dzieciństwie (przed dojrzewaniem biologicznym) i przyjmują postać głębokiego i stałego niezadowolenia z własnej płci (w sensie metrykalnym, społecznym) wraz z chęcią funkcjonowania społecznie i biologicznie jako osoba płci przeciwnej/alternatywnej. U dzieci elementy transpłciowości to też preferencja ku ubieraniu się i zachowywaniu się jak osoby płci przeciwnej (do metrykalnej) i odrzucaniem cech związanych z płcią nieakceptowaną, np. częściami ciała – dysforia płciowa. Nie wystarczy jednak, aby specjalista uznał, że dziecko jest transpłciowe, bo np. chłopiec jest delikatny i dziewczęcy, lubiący bawić się lalkami. Tożsamość płciowa jest warstwą głębszą i różną od roli płciowej, która w dużym udziale jest kształtowana przez czynniki społeczno-kulturowe, a tożsamość płciowa w przeważającej mierze przez czynniki biologiczne. Około piątego/szóstego roku życia u dzieci pojawia się stałość rodzaju (Brannon, 2002), czyli wiedza o tym, że tożsamość płciowa jest rzeczą stałą i niezależną od wyglądu. Dziecko w tym wieku wie, że mama, która ścięła włosy na krótko i ubrała koszulę taty, jest wciąż kobietą. Młodsze dzieci rozpoznają płeć osób na podstawie cech zewnętrznych, kulturowo przypisanych do którejś z binarnych płci. Można więc uznać, że już w pierwszej klasie szkoły podstawowej czy też pod koniec edukacji przedszkolnej u dzieci występuje stała tożsamość płciowa. Uznaje się, że tożsamość płciowa kształtuje się do około trzeciego roku życia dziecka, po tym okresie jest już ustalona i niezmienna (Kalbfleisch, 1995; Gallagher, 2005). Sam proces rozwoju tożsamości płciowej kończy się, jak wspomniano wcześniej, około szóstego roku życia (Stein, 1997). Biorąc pod uwagę te informacje, z całą pewnością należy uznać, że dziecko po szóstym roku życia jest już świadome swojej tożsamości płciowej i funkcjonowanie niezgodnie z nią szkodzi i rujnuje jego zdrowie psychiczne (więcej w podrozdziale: Kondycja psychiczna dzieci transpłciowych). Wraz z wiekiem u dzieci zanikają zachowania zwiastujące transpłciowość, co należy łączyć z pragnieniem dostosowania się do oczekiwań rodziców i cisnormatywnego społeczeństwa, które nie zezwala na zachowania nonkonformistyczne płciowo. Jest też tak, że nie wszystkie dzieci wykazujące elementy dysforii płciowej w dzieciństwie wyrastają na osoby poddające się tranzycji, część z nich może być osobami cispłciowymi: homoseksualnymi, biseksualnymi itp. Dla wielu dzieci identyfikacja z płcią rozpoczyna się już około wieku dwóch lat, ale nie jest ona wtedy jeszcze stała. Nie ma obecnie sposobu na to, aby móc z dużą dozą prawdopodobieństwa uznać, że większość dzieci atypowych płciowo wyrośnie na osoby transpłciowe, ale można przyjąć, że u dużej grupy z nich w okresie dojrzewania i dorosłości dojdzie do coming-outu i identyfikacji z Transpłciowość u dzieci – rozpowszechnienie w populacji W ubiegłym wieku panowało w świecie nauki przekonanie, że transpłciowość u dzieci i młodzieży jest zjawiskiem marginalnym. Badania naukowe donosiły, jakoby większość dzieci przejawiających w swoim życiu elementy dysforii płciowej czy nonkonformizmu płciowego, dojrzewało na osoby cispłciowe. Mało tego – nierzadko wiązano niestereotypowe zabawy u dzieci z przyszłą orientacją nieheteroseksualną. Na podstawie badań zachowań dzieci w latach 80. i 90. XX wieku uznano, że 1–2% chłopców jest transpłciowych, podczas gdy u dziewczynek jest to odpowiednio 2–4% (Achenbach, Edelbrock, 1981; Zucker, Bradley, 1995). Oczywiście, pisząc w ten sposób, odnosimy się do płci metrykalnej (wpisanej do dokumentów) tych dzieci. Amerykański seksuolog Richard Green, który specjalizował się w badaniach nad transseksualnością i homoseksualnością, uważał, że większość chłopców, którzy w dzieciństwie nie akceptowali swojej płci, wyrosło na osoby homoseksualne (75% badanych), podczas gdy zaledwie 2% badanych w dorosłości posiadało tożsamość płciową kobiecą (Green, 1987). Chociaż obecnie dalej uważa się, że dzieci transpłciowe stanowią stosunkowo niewielką część populacji, można zauważyć, że coraz więcej transpłciowych dzieci i młodzieży dokonuje coming-out (ujawnienia się) i przechodzi tranzycję w młodszym wieku niż było to w latach poprzednich. Niestety w dzisiejszych czasach również trudno jest oszacować rozpowszechnienie dzieci, które prezentują się jako zróżnicowane płciowo lub identyfikują się jako osoby transpłciowe. Istnieją pewne dane z próbek klinicznych dzieci będących w procesie leczenia ze względu na dysforię płciową. Badania te szacują, że 5–12% dziewcząt i 2–6% chłopców wykazuje elementy transpłciowości. Co ciekawe, dziewczynki trans od trzech do aż sześciu razy częściej są poddawane leczeniu dysforii płciowej i rozpoznawane jako osoby transpłciowe w porównaniu do trans chłopców. Można to tłumaczyć większym społecznym przyzwoleniem na zachowania niestereotypowe u dziewczynek niż u chłopców (odnoszę się do płci metrykalnej). Aby przybliżyć zagadnienie podwójnych standardów wobec nonkonformistycznych zachowań u chłopców i dziewczynek, przytoczę wyniki ankiety przeprowadzonej przez serwis który przepytał około tysiąc dorosłych Amerykanów i Amerykanek w ankiecie dotyczącej drażliwych tematów związanych z wychowywaniem dzieci. We wszystkich zbadanych kategoriach kobiety były bardziej skłonne pozwolić dziecku przeciwstawić się społecznym normom płciowym niż mężczyźni. Podczas gdy większość osób obojga płci nie miała problemów, aby pozwolić swoim córkom bawić się ciężarówkami i ubrać chłopięce ubrania, najwięcej trudności i napięcia pojawiało się, gdy mowa była o pozwoleniu chłopcom na bardziej „kobiece” zachowania. Ojcowie w dużej mierze nie zgadzają się z pomysłem, aby ich syn używał makijażu i nosił sukienki, ale zgadzają się na to, aby ich córki bawiły się samochodami i nosiły stereotypowo chłopięcą odzież. Badanie wykazało, że 81% matek akceptowało zabawę lalkami u swoich synów, ze strony ojców było to 61%. Dużą różnicę widać w stosunku do malowania się przez chłopców, bo tylko 36% ojców tolerowało takie zachowanie w porównaniu do 55% kobiet. Z drugiej strony, 96% matek i 90% ojców nie miało problemu ze zgodą na zabawę stereotypowo chłopięcą u swoich córek, a 78% matek i 70% ojców zgadzało się na noszenie przez dziewczynki ubrań uznawanych za chłopięce. W swojej praktyce klinicznej autor pracuje głównie z dziećmi transpłciowymi oraz ich rodzicami, duży udział w tej populacji stanowią trans chłopcy. W pewnym wymiarze może więc zgodzić się, że większość spośród trans dzieci stanowią osoby będące w tranzycji typu K/M, a więc zaklasyfikowane przy narodzinach jako dziewczynki – AFAB (ang. assigned female at birth). Znaczenie wsparcia ze strony rodziców / opiekunów dla dobrostanu psychicznego trans dzieci Jak donosi pismo Journal of Adolescent Health, ryzyko samobójstwa u transpłciowych dzieci zmniejsza się aż o 65%, kiedy zwraca się do nich preferowanymi imionami. Za takie imiona uznaje się te, które są zgodne z tożsamością płciową zainteresowanych. Warto podkreślić, że wymaganie od osób transpłciowych okazania dokumentów potwierdzających ich płeć metrykalną – przed zwróceniem się we właściwym rodzaju – jest formą transfobii i nie ma żadnego uzasadnienia. Stephen T. Russel – badacz zajmujący się rozwojem osób nastoletnich – wysnuł taki wniosek na podstawie danych zebranych od ponad 120 transpłciowych i nonkonformistycznych płciowo osób. W porównaniu z grupą, w której osoby nie mogły posługiwać się swoimi wybranymi imionami, te, które mogły, charakteryzowały się aż o 71% mniejszym występowaniem objawów depresyjnych i przede wszystkim o 35% mniejszą liczbą myśli samobójczych i w 65% mniejszą liczbą prób samobójczych. Wniosek z tych badań jest więc oczywisty, używanie właściwych form językowych wobec osób transpłciowych ma pozytywny wpływ na ich zdrowie psychiczne. Z mojej praktyki klinicznej wynika, że prośba do rodziców, aby zaprzestali używania starego imienia (deadname) i złych końcówek, to główny cel wizyt dzieci transpłciowych (i ich rodziców) w gabinecie psychologicznym. Używanie form gramatycznych tożsamych z daną płcią jest często początkiem emancypowania własnej transpłciowości i od tego procesu rozpoczyna się społeczne funkcjonowanie jako osoba danej płci. Nie należy jednak pospieszać ani karcić osób, które z różnych przyczyn mogą nie być gotowe na to, aby wraz z odkryciem swojej tożsamości natychmiastowo przestawić się na alternatywne wersje gramatyczne. Temat ten dotyczy szczególnie osób starszych, które przez większą część życia używały błędnych końcówek do opisu samych siebie, więc podjęcie zmiany w tym zakresie wymaga u nich większej ilości czasu. Największym wsparciem, które rodzice mogą ofiarować transpłciowemu dziecku, jest akceptacja i szacunek. Wielu rodziców, z którymi współpracuję, szuka odpowiedzi na pytania dotyczące genezy transpłciowości, rozważają kwestie terapii hormonalnej i korekty płci, co w początkowej fazie coming-outu oddala ich od zrozumienia swojego dziecka. Kluczem do tego jest właśnie odpowiednia forma zwracania się, która może zdziałać naprawdę wiele, aby dziecko czuło się kochane i bezpieczne we własnej rodzinie. Kondycja psychiczna dzieci transpłciowych W 2012 i 2014 r. National Transgender Discrimination Survey (NTDS) oraz Williams Institute przeprowadziły badania, których wnioski mówią o rozpowszechnieniu prób samobójczych w populacji osób transpłciowych na poziomie 41%. Można uznać, że jest to duża część osób transpłciowych, biorąc pod uwagę również minimalną reprezentację tych osób w populacji (w porównaniu do osób cispłciowych, u których występuje zgodność między płcią odczuwaną a nadaną przy narodzinach). W 2018 r. Amerykańska Akademia Pediatrów (American Academy of Pediatrics) dowiodła na podstawie badań własnych, że 50,8% nastolatków i nastolatek trans próbowało odebrać sobie życie. Spośród tych osób najbardziej narażone na tego typu akty były osoby niebinarne oraz trans kobiety. Można pokusić się więc o stwierdzenie, że transpłciowym osobom kobiecym oraz osobom niebinarnym transfobia i społeczne wykluczenie doskwierają bardziej niż transmężczyznom. Omawiając transpłciowość w kontekście relacji rodzic – dziecko, najbardziej istotne jest to, że rodzice dzieci i nastolatków mają niebagatelny wpływ na ich dobrostan psychiczny (a w konsekwencji życie). Amerykańska Fundacja Zapobiegania Samobójstwom szacuje, że u osób transpłciowych odrzuconych przez rodzinę wskaźnik samobójstw wynosi ok. 58%. Z drugiej strony wskaźnik samobójstw na poziomie 4% dotyczy osób, które od rodziny otrzymały wsparcie i akceptację. Biorąc pod uwagę takie wnioski z badań naukowych, na terapeutach i terapeutkach rodziców dzieci transpłciowych leży duża odpowiedzialność za wykształcenie u dorosłych postawy wspierającej transpłciowe dzieci i nastolatków/nastolatki. Społeczne uwarunkowanie problemów psychicznych u dzieci i osób nastoletnich trans Transpłciowość bywa bardzo często mylnie nazywana zaburzeniem psychicznym/seksualnym, a jako argumentu za tą tezą używa się powszechności myśli i tendencji samobójczych w populacji osób niecispłciowych. Warto podkreślić, że zjawisko to jest silnie związane ze społecznym odrzuceniem, jakiego doznają osoby nonkonformistyczne płciowo, niebinarne i transseksualne. To, że u osób trans rozpoznaje się często depresję i zaburzenia lękowe, nie świadczy o patologii związanej z transpłciowością, lecz jest dowodem na społeczne uwarunkowanie stresu mniejszościowego i jego wpływu na zdrowie psychiczne. Transfobia czy transuprzedzenia obejmują zestaw emocjonalnych, poznawczych i behawioralnych komponentów odnoszących się do transpłciowości. Może przybierać formy mikroagresji, dyskryminacji w obrębie rynku pracy i dostępu do służby zdrowia, ale i też instytucjonalnej przemocy skierowanej wobec osób, których wygląd i tożsamość płciowa odbiegają od społecznych standardów dotyczących konstruktu płci. Niestety wielokrotnie dochodzi do uwewnętrznienia tych uprzedzeń, co osoba przeżywa jako formę agresji przeciwko sobie – zinternalizowanej transfobii. Niezgodność między tożsamością płciową a płcią metrykalną według najnowszego rozporządzenia Światowej Organizacji Zdrowia (ICD-11) nie jest już uznawana za chorobę. Na dotarcie tych zmian na grunt polski należy jeszcze poczekać, ale jest to ważny znak dla osób zajmujących się zdrowiem psychicznym, w jakim kierunku będą zmierzały standardy wsparcia dla osób niecispłciowych. Jak zaznacza WHO: „Problemy psychiczne, z którymi się borykają [osoby trans], wynikają z braku społecznej akceptacji, a nie wewnętrznego rozdarcia związanego z odczuwaną tożsamością płciową”. Kryteria rozpoznawania dysforii płciowej u dzieci według DSM-V oraz zaburzeń tożsamości płciowej u dzieci według klasyfikacji ICD-10 ICD-10 Kryteria diagnostyczne – Zaburzenia identyfikacji płciowej w dzieciństwie: • Dla osób zaklasyfikowanych przy narodzinach jako dziewczęta: A. Dziecko wykazuje trwałe i nasilone niezadowolenie z powodu bycia dziewczynką i potwierdza pragnienie bycia chłopcem (lecz nie jest to tylko pragnienie jakichś kulturowych korzyści z bycia chłopcem) lub dowodzi, że jest chłopcem. B. Występuje którekolwiek z następujących: 1) utrwalona wyraźna niechęć do normalnego żeńskiego ubioru i nastawanie na noszenie stereotypowego ubioru męskiego, np. chłopięcej bielizny lub innych akcesoriów; 2) utrwalone odrzucanie żeńskiej budowy anatomicznej, potwierdzone co najmniej jednym z następujących: a) zapewnianie, że już ma lub urośnie jej penis, b) odrzucanie oddawania moczu w pozycji siedzącej, c) zapewnianie o niechęci do rozwoju piersi lub menstruacji. C. Dziewczynka nie osiągnęła jeszcze pokwitania. D. Zaburzenie występuje od co najmniej sześciu miesięcy. • Dla osób zaklasyfikowanych przy narodzinach jako chłopcy: A. Dziecko wykazuje trwałe i nasilone niezadowolenie z powodu bycia chłopcem i potwierdza pragnienie bycia dziewczynką lub rzadziej dowodzi, że jest dziewczynką. B. Występuje którekolwiek z następujących: 1) skoncentrowanie na stereotypowych czynnościach żeńskich przejawiające się preferowaniem stroju żeńskiego, naśladowaniem lub silnym pragnieniem uczestniczenia w dziewczęcych grach i zabawach, a odrzucaniem stereotypowych zabaw, gier i czynności chłopięcych; 2) utrwalone odrzucanie męskiej budowy anatomicznej, potwierdzone powtarzanym zapewnianiem o co najmniej jednym z następujących: a) że rośnie, by stać się kobietą (a nie tylko, by podjąć taką rolę), b) że członek i jądra budzą wstręt lub zanikną, c) że lepiej byłoby nie mieć członka ani jąder. C. Chłopiec nie osiągnął jeszcze pokwitania. D. Zaburzenie występuje od co najmniej sześciu Kryteria diagnostyczne – Dysforii płciowej u dzieci: Dziecko przeżywa niezgodność między płcią nadaną przy narodzinach a tożsamością płciową, którą odczuwa, i stan ten trwa co najmniej sześć miesięcy. Do postawienia diagnozy dziecko musi spełniać co najmniej sześć z poniższych kryteriów: 1. Intensywne pragnienie bycia osobą płci przeciwnej (alternatywnej) lub wytrwałe twierdzenie, że jest się osobą płci przeciwnej (lub innej niż ta, która została przypisana przy narodzinach). 2. Osoby urodzone jako chłopcy preferują przebieranie się lub noszenie odzieży stereotypowo uznawanej za kobiecą. Osoby urodzone jako dziewczęta wolą ubierać się w coś, co jest uznawane za chłopięce i zdecydowanie przeciwstawiają się ubieraniu w odzież stereotypowo kobiecą. 3. Podczas zabaw i gier dziecko pragnie odgrywać rolę osoby innej płci. 4. Dziecko woli bawić się zabawkami lub brać udział w zajęciach, które zwykle uważa się za odpowiednie dla płci przeciwnej. 5. Dziecko preferuje zabawę z dziećmi płci przeciwnej. 6. Chłopcy odmawiają zabawy zabawkami, które są uważane za typowe dla chłopców. Dziewczęta odrzucają gry i zabawki, które zazwyczaj przeznaczone są dla kobiet. 7. Dziecko doznaje intensywnego wstrętu wobec intymnych części swojego ciała. 8. Dziecko pragnie pierwszorzędowych i drugorzędowych cech płciowych tożsamych z odczuwaną płcią. 9. Dziecko odczuwa silny lęk i stres, a także problemy z funkcjonowaniem w kręgach społecznych, szkole i innych sytuacjach. Propozycja wywiadu opartego o biografię psychoseksualną autorstwa prof. Marii Beisert: Pytania diagnostyczne, które warto zadać dziecku, oprócz standardowych ujętych w biografii psychoseksualnej autorstwa prof. Marii Beisert: Czy zdarzyło ci się kiedyś wziąć kosmetyki twojego taty i używać ich zamiast swoich? (Np. kremu po goleniu). Czy pamiętasz, abyś w swoim dzieciństwie myślał / myślała o tym, że będziesz rozwijać się w kierunku męskim/kobiecym? W jaki sposób czułeś/czułaś się na basenie, na plaży? Czy masz w pokoju lustro? Lubisz patrzeć w swoje odbicie? Jak czujesz się podczas korzystania z toalety? Czym jest dla ciebie codzienna pielęgnacja? Kiedy patrzysz na swoje zdjęcia z dzieciństwa, kim jest dla ciebie ta osoba, którą oglądasz? Kim byłeś/byłaś podczas zabaw dziecięcych, np. w dom, małżeństwo, rodzinę? Te przykładowe pytania mogą pomóc w nakierowaniu rozmowy z młodą osobą na te obszary, które mogą wskazywać na trudności związane z dysforią płciową. Warto jest mieć w sobie tę świadomość, że ostre objawy związane z dysforią to już ten etap, w którym interwencja psychologiczna powinna się odbyć, ale równie dobrze doświadczona osoba może rozpoznać u dziecka jej elementy znacznie wcześniej. Jest to o tyle istotne, że w przypadku tak młodych osób wskazane jest objęcie ich opieką terapeutyczną jak najwcześniej. Warto zobrazować wypowiedziami realnych klientów o to, w jakim kierunku i ku jakim ważnym diagnostycznie informacjom może pójść rozmowa kierowana tymi pytaniami. Praca z rodzicami dzieci transpłciowych – przypadek Obecnie można zauważyć tendencję wzrostową, jeżeli mowa o liczbie wizyt rodziców z dziećmi, które odbierane są jako nonkonformistyczne płciowo. W praktyce autora takich spotkań tygodniowo odbywa się kilka. Schemat wygląda w ten sposób, że kontaktują się rodzice zgłaszający przez telefon sytuację, w której dziecko oznajmia im, że jest osobą płci alternatywnej (do tej wpisanej w akcie urodzenia). Z pewnym zadowoleniem autor obserwuje, że większość rodziców zgłasza się do specjalisty nie po to, aby dziecko zmienić, lecz aby nauczyć się akceptować ten fakt i pomóc dziecku w byciu szczęśliwym. Na sesji pojawiają się rodzice wraz z transpłciowym chłopcem w wieku 14 lat. Sesja odbywa się we wrześniu. Dorośli zgłaszają trudność związaną z fryzurą córki, mówią o tym, że podczas wakacji dziewczyna bez ich zgody ścięła swoje długie włosy na zupełnie krótko („na jeża”) i zrezygnowała z chodzenia w sukienkach. Mówią o ogromnym zaskoczeniu, ale i braku zgody na tę sytuację. Nie rozumieją, skąd taka nagła zmiana i podkreślają, że nigdy nie było zwiastunów tego, aby ich córka nie akceptowała swojej płci. W toku rozmowy chłopak mówi o tym, że chłopięcy w pojęciu stereotypowym był od zawsze i przypomina rodzicom różne sytuacje, które to podkreślają. Po pewnym czasie rodzice potwierdzają, że zawsze czuli, że ich dzie... Kup prenumeratę Premium, aby otrzymać dostęp do dalszej części artykułu oraz 254 pozostałych tekstów. To tylko 39 zł miesięcznie.
badanie więzi z dzieckiem przykładowe pytania